This is pkkasprzak’s music collection on Bandcamp.

pkkasprzak

  1. Poznań, Poland
  2. Punk
  1. collection 20
  2. wishlist 83
  3. followers 2
  4. following 68
  1. Wszystko co stałe rozpływa się w powietrzu // All that is solid melts into air
    by Kurws
  2. Über-Gentleman
    by nuk!
    Słońce Narodu Słońce Narodu
    Dobre, fajne, smaczne, ciężkie i jazzy. Bardzo polecam, zwłaszcza jak ktoś lubi poczuć się jakby było miło i błogo a potem zderzyć się z tirem czy innym TON 618.
  3. TŁUKĄ
    by Alarm
    Art. 51 § 1 Art. 51 § 1
    Kurde no, debiut projektu w którym gram, więc oczywiście, że wszystkim polecam i w ogóle 100/10!!!
  4. GLAMACTIK
    by HUGAYZ
  5. Sposób użycia
    by Ukryte zalety systemu
    Hologram Hologram
  6. Alarm
    by Kurws
    Triumf niewoli / Triumph of the unwill Triumf niewoli / Triumph of the unwill
  7. Powięź / Fascia
    by Kurws
    Ruskie drogi / Russian roads Ruskie drogi / Russian roads
  8. How Much?
    by Laxity
    CODZIEŃ CODZIEŃ
    Jest srogi rozpierdol i nie mam nic więcej do dodania... no może poza tym, że chcę niszczyć rzeczy na ich koncercie.
  9. Będą bić!
    by Hańba!
    Wojenka Wojenka
  10. 2012
    by Pustostany
    Wszystko co stałe Wszystko co stałe
  11. 1939
    by Hańba!
    Praczki Praczki
    W mojej opinii najlepszy album/ep jakie udało się popełnić grupie Hańba do dziś. współpraca z Sutari była idealną decyzją. Melodyczne, spokojne sekwencje w zaskakujący sposób przerywane agresywnym, charakternym punkiem. Dodatkowo tematy podejmowane w ramach 1939 tworzą gęsty, ciężki i przygnębiający klimat. Przemoc w różnych wydaniach jako motyw przewodni przygniata coraz bardziej z każdym kolejnym utworem. Odbiór jest o tyle mocny, co aktualne mimo dat powstania teksty. Bezkonkurencyjne 10/10.
  12. Nikt nam nie zrobił nic, czyli opowieść o tym, jak Polska w roku 1940 wespół z Anglią i Francją rozgromiła Rzeszę Niemiecką i stała się hegemonem Europy Środkowej
    by Hańba!
    Madagaskar Madagaskar
    Album do którego bardzo długo nie mogłem się przekonać. Można powiedzieć, że zaskoczył mnie swoją... gładkością? W porównaniu z wcześniejszym długograjem, czyli "Będą Bić" na początku sprawiał wrażenie sterylnego i mimo wielu ciężkich momentów wydawał się być wręcz spokojny. Okazało się, że jest to jeden z tych albumów, do których trzeba na spokojnie usiąść i cierpliwie wysłuchać, a potem jest już tylko lepiej. Obecnie poza 1939 najczęściej odsłuchiwany przeze mnie album - 8/10.
  13. Jeleń
    by Jesień
    Czarnoksiężnik w Amoku Czarnoksiężnik w Amoku
  14. Dobar dan, izvolite
    by Parnepar
    Čovjek prosjek Čovjek prosjek
  15. Kako, molim?
    by Parnepar
    mašina, mašina mašina, mašina
  16. Otthon maradok örökké // Rivo (single)
    by Gustave Tiger
    Otthon maradok örökké Otthon maradok örökké
  17. EXEK
    by EXEK
    REPLICATE REPLICATE
  18. Nagły Spacer
    by Ebola
    Marusia się otruła Marusia się otruła
    Cudowne EP z ciężkim elektronicznym wpierdolem którego nikt nie zna, a szkoda. I NIE WYDALI NIGDY NIC WIĘCEJ! Toż to zbrodnia :(
  19. Czarne Rodeo [2012]
    by GÓWNO
    Nic nie ma nie Nic nie ma nie
    Niepodważalnie najważniejszy polski album punkowy powstały po 1988 roku. A przynajmniej w kontekście współczesnego odrodzenia gatunku. Jest przede wszystkim smutno, ale nie w taki standardowy codzienny sposób. Smutek bijący z tego albumu jest przykryty warstwą cynizmu i błazenady. Ostatecznie kiedy wsłuchamy się w to, co Gówno chciało nam szepnąć na uszko zostaniemy przygnieceni ciężarem Polski z 2012 roku, w którym to nikt jeszcze nie wiedział jak źle będzie, ale każdy trochę przeczuwał - 10/10
  20. To nie jest kurwa Pink Floyd
    by Gówno
    3 Kamienie 3 Kamienie
    Klasyka rodeo-punku. Jest rozpierdol, są 3 kamienie i jest w co nimi rzucać. Czego chcieć więcej?